Żywa rozmowa OD A PRIORI MARTWEGO DO WIECZNIE ŻYWEGO. ŚWIADOMOŚĆ A OSOBOWOŚĆ

Follow rss

Tekst programu „Świadomość a Osobowość. Od a priori martwego do wiecznie Żywego”. Pod redakcją Anastazji Nowych.


Żywa rozmowa strony 40-51

T: Igorze Michajłowiczu, czego nie widzą ludzie? I co się z nimi dzieje? IM: Bardzo dobre pytanie: „Czego nie widzą ludzie?”. Wszystkiego nie widzą ludzie. W rzeczywistości jeśli rozpatrujemy człowieka jako Osobowość, jako widza, który jest obecny w teatrze życia, wtedy człowiek nie widzi najwazniejszego. Ludzie nie widzą tego, że oni są Osobowościami. Ludzie nie widzą i nie rozumieją, że naprawdę mogą zostać nieśmiertelnymi. Oni nie widzą i nie rozumieją podstawowych rzeczy – po co oni są tutaj, nie rozumieją najprostszego – na czym polega sens ich istnienia.

Żywa rozmowa strony 28-40

T: Igorze Michajłowiczu, pan opowiadał akurat o objawieniu Matki Boskiej, aniołów i temu podobne. Wśród ludzi powstaje pytanie: „Czym różni się widzenie duchowe od owoców ich wyobraźni? Czym jest widzenie duchowe?”

Żywa rozmowa strony 17-28

I.M: W duchowych praktykach różnych religii szczególną uwagę poświęcono tematu pozbawienia iluzorycznych obrazów. Czyli w chrześcijaństwie, w islamie, w buddyzmie oraz w bardziej starożytnych religiach w głównej mierze podkreślali, że żadnych obrazów nie powinno być, chodzi tu trójwymiarowych obrazach, zwłaszcza w praktykach duchowych. Ż: Tak, tu jest różnica. Kiedy na przykład po raz pierwszy o tym słyszysz, czy czytasz, twoja świadomość oburza się, mówiąc: „Jak to?! Dlaczego nie powinno być żadnych obrazów?!”. Absolutnie inaczej to wygląda, kiedy wiesz już z praktyki, kiedy masz już własne osobiste rozumienie jako doświadczenie praktyczne, dlaczego właśnie w taki sposób to wszystko się odbywa.

Żywa rozmowa strony 11-17

IM: Ludzie często popełniają podobne błędy. Dlaczego? Dlatego, że w psychologii jest opisane, wmawiasz sobie «jestem śmiały», « nie boję się»... Na tym polega główna zasada treningu autogennego – na banalnej autosugestii. Świadomość naprawdę zaczyna pracować według tego programu. Jednak jeśli człowiek będzie sobie narzucał, że «Nie jestem świadomością, jestem duchem» wtedy świadomość zorientuje się i zacznie mu opowiadać: « Przecież już jesteś duchem, już niczego nie potrzebujesz, coś ty!... Już jesteś świętym czy aniołem, jak sobie życzysz, w zależności od religii tak i będzie Cię nazywała. – Czego chciałeś? Boga osiągnąć? Masz...masz Jego obrazy». I Boga pokaże... w trójwymiarowości narysuje. I będzie człowiek komunikował z tym Bogiem, z kimkolwiek, ze świętymi, którzy mają brody, którzy będą przychodzili do niego, siedzieli i rozmawiali z nim, tak samo, jak my z tobą. Właśnie tak człowiek będzie widział i mówił: «Jaka dobra jest ta medytacja!  Jakie to jest potężne! Jakie to jest poważne!». 

Żywa rozmowa strony 5-10

Nic się nie zmienia... przynajmniej w metodach, ktore system stosuje do ludzi przez ich świadomość. Z czym stykali się Prorocy? Najpierw z niezrozumieniem przez ludzi tego, że oni są Prorokami. Niewiara, niezadowolenie, kpienie, wszelkie obluzgiwania, nawet otwarte przeciwstawianie się – własnie to wszystko zmuszeni byli przeżywać Prorocy.

Żywa rozmowa strony 1-4

Świata uczono nas na podstawie zrozumienia umysłem, pamięci, wiedzy i logiki. Lecz podczas poznania Prawdy potrzebne jest osiągnięcie wyższego poziomu samodoskonalenia, uświadomienia i zrozumienia głębokich uczuć wychodzących z Duszy. Przecież duchowe doświadczenie znajduje się poza granicami rozumu…

Recommended Book

AllatRa Book download